niedziela, 10 kwietnia 2011

16. W imieniu Alicji

W imieniu Ali piszę notkę, żeby pokazać postępy w jej pracy nad tańcem. Postępy, z wiadomych przyczyn nie są powalające, ale jakieś są i dlatego warto je opublikować, tak myślę. Oto obrazek
A teraz o przygotowaniach do matury. Prezentacja, już skończona, bibliografia oddana do sekretariatu szkoły, tysiące testów z matematyki rozwiązanych, powtórki z anglika, sprawdziany z całej nauki już za Alą i tylko z polskiego jakaś dziwnie niejasna sytuacja. A przeciez nie da się dwóch poprzednich lat nadrobić w ciągu trzech miesięcy przed maturą. Widać ta Pani uważa, że tak. No trudno. Zobaczymy, co będzie dalej.
Lakoniczna ta notka, ale trudno tak pisać "za kogoś".
Alicja pozdrawia wszystkich zaglądających bardzo serdecznie, dziękuje też za  miłe komentarze i mam nadzieję, że sama tutaj niebawem zawita. Ostatni egzamin 16 maja, później tylko oczekiwanie.

Autor notki: Renata mama Ali