niedziela, 25 marca 2012

58. Marcowy TUSAL


 Niestety z opóźnieniem, ale jest zdjęcie mojego słoiczka.


Trzeba sprawdzić ile jeszcze zmieści się niteczek ;-)



poniedziałek, 12 marca 2012

57. Aktualności

Skończyłam kolejną stronę słoneczników. Niby wydawała się lekka, łatwa i przyjemna, a jednak... taka nie była. W związku z tym, że w większości znalazły się na tej stronie półkrzyżyki myślałam, że pójdzie tak szybciutko, a zeszło mi się ponad MIESIĄC!!


Zastanawiacie się pewnie, dlaczego nie mam niektórych krzyżyków? Już wyjaśniam. Nie mam jednej nitki, nie ma jej u mnie w mieście w żadnej pasmanterii, dopiero znalazłam w internecie, za granicą i czekam teraz na przesyłkę. Może niedługo dojdzie.

Oglądając ostatnio Wasze blogi widziałam tak piękne rzeczy, że postanowiłam i ja rozpocząć po raz pierwszy sezon dekoracji wielkanocnych. Myślę, że niedługo będę mogła pokazać pierwsze efekty.

Chciałabym podziękować również za dotychczasowe komentarze. Są one bardzo miłe i konstruktywne. Cieszę się, że komuś się podoba to co robię. Kiedy zakładałam bloga, nie spodziewałam się, że ktoś tu w ogóle będzie zaglądał.

poniedziałek, 5 marca 2012

56. Nowe zajęcie

Ostatnio, jak to mówi moja rodzina, mam nową fazę. To faza na bransoletki hand made ze sznurków, a'la LILOU. Nie wiele ich jak na razie zrobiłam, ale mam nadzieję, że będzie więcej. Mam mnóstwo pomysłów, tylko niestety jak na razie słabo z wykonaniem, ale kombinuję, kombinuję.
Tak prezentują się moje najnowsze wytwory
Moje bransoletki
Bransoletki mamy

Dzisiaj tak króciutko, bo ostatnio nie czasowa jestem, jak jedno mnie wciągnie, to nie mam czasu na inne rzeczy.