Ten post miał powstać już jakiś czas temu, jednak problemy z bloggerem uniemożliwiły to. Jednak mam nadzieję, że kłopoty już minęły, a przynajmniej znalazłam sposób na ominięcie ich, więc spieszę z pokazaniem postępów w moim hafcie.
Już coraz bliżej końca i co ja biedna będę robić dalej jak już to ukończę? :))) Hihihi :))) A propos też tak macie, że najpierw byście chciały i to, i to i jeszcze tamto wyszyć a potem nie wiecie co szyć? :)))
Mam w planach wyszycie obrazu na prezent z okazji przeprowadzki do nowego domu dla kogoś. Może miałybyście pomysł na tematykę? :))) Chętnie rozpatrzę wszystkie pomysły ;)))